Mechanizm wzwodu prącia jest następujący. Penis składa się głównie z ciał gąbczastych i jamistych, w których prawie nie ma krwi w stanie spoczynku. W momencie pobudzenia seksualnego krew wypełnia je i łączy mięśnie kulszowo-jamiste u podstawy penisa, co odcina przepływ krwi, utrzymując w ten sposób erekcję. Z tego mechanizmu pracy można wywnioskować, że problem z erekcją może powstać z powodu nieprawidłowych naczyń krwionośnych lub problemów układu nerwowego.
Spis treści artykułu – nawigacja
- Męska część społeczeństwa ma coraz więcej problemów z erekcją
- Przyczyny braku erekcji leżą zarówno w głowie jak i w ciele
- Psychologiczne zaburzenia erekcji
- Fizjologiczne zaburzenia erekcji – przyczyny
- Jak pokonać problemy z erekcją?
Według badań, męska część społeczeństwa ma coraz więcej problemów z erekcją
Jednak, żeby zrozumieć ten fenomen trzeba w ogóle odpowiedzieć na pytanie – co to jest erekcja? Erekcja jest rozumiana, jako złożony proces fizjologiczny, w którym penis twardnieje i powiększa się w stanie podniecenia. Jakość erekcji jest wskaźnikiem zdrowia fizycznego i psychicznego. Problemy w okolicy narządów płciowych mogą być spowodowane zmęczeniem, stresem i frustracją w związkach i poważnymi chorobami. Głównym organem odpowiedzialnym za kontrolowanie takiego procesu jak erekcja jest mózg.
Przyczyny braku erekcji leżą zarówno w głowie jak i w ciele
Zaburzenia erekcji są dosyć częstszym zjawiskiem. Według statystyk, co trzeci mężczyzna ma podobne epizody. W rzeczywistości jednak poważne problemy z erekcją (w tym niemożność osiągnięcia orgazmu lub utrzymywania erekcji podczas stosunku płciowego) nie są doświadczane przez wielu mężczyzn, a w przeważającej większości wynika to z wieku. Tak, więc, według badań, około 4% mężczyzn w wieku 50 lat i około 50% mężczyzn w wieku powyżej 75 lat cierpi na zaburzenia erekcji.
Dlaczego ludzie mają problemy z erekcją? Wszystkie powody, dla których erekcja słabnie, można podzielić na dwie grupy: psychologiczną i fizjologiczną. Jeśliby porównać osobę z komputerem, pierwsza oznacza problem w oprogramowaniu, a druga ze sprzętem.
Psychologiczne zaburzenia erekcji
Ze względów psychologicznych są to:
- Stres (dowolnego pochodzenia: z powodu pracy, konfliktów, niepewności lub strachu przed przyszłością).
- Chroniczne zmęczenie spowodowane ciężką pracą.
- Tak zwany syndrom oczekiwania na wypadek, gdy pewnego dnia, w obliczu słabej erekcji, mężczyzna zaczyna panikować, że lęk powtarza niepowodzenie, a tym samym pogłębia problem.
- Neurozy, depresja, stany subdepresyjne. Przyczyny te ograniczają się do fizjologii, ponieważ depresja nie zawsze jest spowodowana przyczynami psychologicznymi, może prowadzić do różnych zakłóceń w pracy ośrodkowego układu nerwowego lub układu hormonalnego.
- Zaburzenia erekcji przyczyny fizjologiczne
Fizjologiczne zaburzenia erekcji – przyczyny
- Choroby układu sercowo-naczyniowego.
- Zaburzenia pracy rdzenia kręgowego i mózgu.
- Zaburzenia równowagi hormonalnej (przede wszystkim – choroba tarczycy).
- Efekt uboczny niektórych leków, głównie w celu zmniejszenia ciśnienia krwi, neuroleptyków, leków przeciwdrgawkowych, antydepresantów i hormonów, a także sterydów.
- Prowadzenie niezdrowego stylu życia – uzależnienie od alkoholu, palenia, leków, nadwaga z powodu złego odżywiania, siedzący tryb życia, co prowadzi do problemów z krążeniem.
- Choroby gruczołu krokowego.
Jak pokonać problemy z erekcją?
Środki zaradcze obejmują wszystkie tabletki dostępne na receptę i bez recepty. Zazwyczaj produkty te poprawiają dopływ krwi do narządów miednicy, zwiększają ciśnienie krwi i umożliwiają erekcję. Należy zdawać sobie sprawę, że większość tych leków nie leczy erekcji, ale tylko maskuje problem na kilka godzin, ponieważ po zakończeniu działania tabletki problemy powracają. Przed wyborem konkretnego środka na zaburzenia erekcji warto zasięgnąć opinii specjalisty i mężczyzn którzy już je stosowali.
Źródła:
- Zdrojewicz, Zygmunt, Piotr Biega, and Jan Rychter. „Zaburzenia erekcji a choroby układu krążenia.” Seksuologia Polska 11.1 (2013).
- Dęmbe, Krzysztof, et al. „Patogeneza i częstość zaburzeń erekcji u chorych na cukrzycę.” Seksuologia Polska 2.2 (2004): 51-54.
Tyaa, depresja niszczy nie tylko życie, ale też związki. Przez nią odeszła ode mnie kobieta, bo uważała, że przestałem się nią interesować. Okazało się, że zacząłem mieć stany depresyjne i nawet się nie zorientowałem. Na szczęście przyjaciółka zaprowadziła mnie do psychoterapeuty i wyszedłem na prostą.
Da się żyć, problemów w łóżku też już takich nie mam, ale nie ukrywam, ze dużo pracy mnie to kosztowało. Dużo suplementów się nałykałem na poprawę erekcji i do tego suplementy i leki stricte na depresję.
Pocieszyliście mnie informacją, że prawdziwa impotencja pojawia się dopiero na starość. To znaczy, że muszę przestać się pewnie tyle stresować i będzie lepiej… Mam dopiero 38 lat a już powoli łapię się na tym, że nie zawsze wszystko działa tak, jak powinno.
Czy taką impotencję związaną ze stresem i natłokiem pracy można wyleczyć przy pomocy suplementów? Ostatnio trafiłem na parę całkowicie ziołowych – przynajmniej tak je opisywali. Np. piszą o palmie sabałowej. Zastanawiam się czy się czymś takim nie wspomóc… Brak erekcji niszczy mi życie.
Palma sabałowa daje super efekty, ale tylko w połączeniu z macą i buzdygankiem. Dla mnie to top ziołowa na potencje, jak zaczynam w pracy łapać większy stres to biorę 2 tabletki dziennie, żeby zlikwidować wszystkie negatywne efekty. Czuję się pełen energii, zrelaksowany.
Niektórzy polecają też zeń-szeń, ale podobno na erekcję jest dobry koreański a on jest ciężko dostępny. Wszędzie wpychają miłorząb japoński…
Ale z każdego rodzaju tych roślin bierzesz po 2 tabletki? Przecież to chyba z 10 tabletek dziennie…
Nie wiem czy zapamiętałbym, żeby je wszystkie łykać. Poza tym z 300 złoty chyba na to trzeba wydać.
No właśnie nie oddzielnie, ale w jednej tabletce. Szukałem trochę, żeby nie łykać, tak jak piszesz, 10 różnych jak lekoman, ale max 2 dziennie. Tylko vigrogan mi to umożliwia, poza tym przy zamawianiu większej ilości wychodzi dobra cena za opakowanie. Jakby mozesz sobie to sam przeliczyć https://vigrogan.pl/ – jeśli prosta matematyka cię nie przekona to nie wiem co.
Jakby – mogę się rozpisywać o takich „praktycznych” pierdołach, ale najważniejsze jest to, że czuję się po nim wreszcie jak facet. Nie stresuję się i w robocie nie wchodzą mi na głowę. Żona już też nie ma żadnego powodu, żeby narzekać.
Dla mnie to najlepszy dowód, że czasami organizm się zbuntuje, ale ten kryzys można pokonać lekami bez recepty. Ale już jak tam uważasz. Powodzenia