Buzdyganek naziemny od dawna stosowany jest w medycynie chińskiej i indyjskiej. Ta niezwykła roślina wywiera niezwykle korzystny wpływ na libido, jednak spektrum jej działania jest znacznie szersze. Ziele buzdyganka pomaga w leczeniu zaburzeń erekcji, zwalcza stany zapalne oraz jest stosowane w terapii schorzeń układu krążenia. Tribulus Terrestris wykazuje też działanie uspokajające i wzmacniające.
Spis treści artykułu – nawigacja
- Co to jest ten buzdyganek?
- Jak buzdyganek naziemny wpływa na libido i potencję?
- Pozostałe właściwości lecznicze buzdyganka
- Ranking tabletek zawierających ekstrakt z buzdyganka naziemnego
- Jak prawidłowo dawkować tę roślinę?
- Skutki uboczne i przeciwwskazania
Buzdyganek naziemny – co to jest?
Buzdyganek naziemny to roślina o długiej, płożącej łodydze, która osiąga wysokość ok. 30 cm. Jej kwiaty charakteryzują się żółtym kolorem i są zbudowane z pięciu płatków. Najcenniejszą częścią rośliny jest jednak korzeń i owoce, które charakteryzują się zielonym kolorem, a na ich powierzchni występują grube kolce. Medycyna chińska i ajuwerdyjska od dawna wykorzystuje dobroczynne właściwości, jakie zapewnia ziele buzdyganka. Mieszkańcy Chin i Indii stosują je jako afrodyzjak, wzmacniający tonik i jako lek na artretyzm i rwę kulszową. Na zachodzie, buzdyganek naziemny ma zastosowanie przede wszystkim w leczeniu zaburzeń erekcji. Opinie o Tribulus Terestris jednoznacznie wskazują, że roślina rzeczywiście wykazuje silne działanie w tym obszarze.
Jest to roślina występująca na terenie Stanów Zjednoczonych, Meksyku, Indii, Chin i Europy Wschodniej. Jej naturalnym obszarem są tereny suche, piaszczyste i stepy, jednak rośnie też przy strumieniach, rzekach i w obrębie nadmorskich plaż. Może być uprawiana w chłodniejszym klimacie, ale w takim przypadku, staje się jednoroczna. Opisywana roślina często określana jest jako buzdyganek ziemny. Jest to ewidentny błąd, jedyna poprawna nazwa to buzdyganek naziemny i jej łaciński odpowiednik – Tribulus Terrestris.
Buzdyganek naziemny – potencja i jego wpływ na libido
Pozytywny wpływ na potencję wynika z faktu, że roślina zawiera furostanolowe saponiny steroidowe – protodioscynę oraz protogracillinę. W ustroju, protodioscyna podlega przemianie do postaci DHEA. Czynnik ten zwiększa potencję, wywiera wpływ na libido oraz potęguje doznania, płynące ze zbliżenia seksualnego. Ziele doprowadza do zwiększenia wydzielania tlenku azotu z śródbłonka naczyń krwionośnych i zakończeń nerwowych, czego rezultatem jest silniejsza i dłuższa erekcja.
Składniki aktywne rośliny wpływają też na proces spermatogenezy – buzdyganek naziemny zwiększa ilość i ruchliwość plemników w spermie oraz zwiększa ich żywotność. Nie można też nie wspomnieć, że opisywane ziele to prawdziwy booster testosteronu – jak wykazały badania, Tribulus Terrestris zwiększa poziom testosteronu o około 40 procent. Właściwości te sprawiają, że przyjmowanie preparatów zawierających buzdyganek, wyraźnie zwiększa libido.
Kolejna rzecz, Tribulus Terrestris wspomaga leczenie zaburzeń erekcji, co znajduje potwierdzenie w wynikach badań naukowych. Próbę przeprowadzono na grupie 180 mężczyzn, w wieku od 18 do 65 lat, u których stwierdzono łagodne lub umiarkowane zaburzenia erekcji. Przez 90 dni, części osób podawano placebo, a pozostałym – buzdyganek naziemny. Właściwości preparatu zostały potwierdzone. U mężczyzn, którzy przyjmowali Tribulus Terrestris, zaobserwowano znaczący wzrost sprawności seksualnej, w odróżnieniu od grupy, która przyjmowała placebo. Jednocześnie, zaobserwowano dobrą tolerancję terapii.
Czy warto? jaką rolę w leczeniu zaburzeń erekcji odgrywa buzdyganek? Działanie substancji aktywnych w sferze stymulacji produkcji tlenku azotu zostało potwierdzone drogą badań naukowych. Należy też zaznaczyć, że Tribulus Terrestris jest lekiem odpowiednim nie tylko dla mężczyzny, ale i dla dziewczyny. W przeprowadzonych próbach dowiedziono, że substancje aktywne doprowadzają do wzrostu stężenia DHEA i wolnego testosteronu, który w żeńskim ustroju odpowiada za odczuwanie poziomu seksualnego. W ramach badania, grupa kontrolna przyjmowała 1 tabletkę (zawierającą 250 mg wyciągu z buzdyganku) 3 razy dziennie, przez 90 dni. Po tym czasie, u 88,33 proc. pacjentek, stwierdzono istotną poprawę funkcji seksualnych. Opinie o buzdyganku naziemnym są zatem jednoznacznie pozytywne.
Pozostałe działanie i pozytywne właściwości uboczne stosowania
Właściwości Tribulus Terrestris nie ogranicza się jednak jedynie do poprawy sprawności płciowej. Substancje aktywne opisywanej rośliny wykazują też działanie przeciwutleniające, przeciwzapalne i przeciwobrzękowe. Z tego względu, pomaga ona w leczeniu stanów zapalnych dróg moczowych (dużą rolę odgrywają też tu naturalne właściwości moczopędne), w regulacji i łagodzeniu rozrostu gruczołu krokowego, w leczeniu artretyzmu, rwy kulszowej i bólów stawowo-mięśniowych. Buzdyganek naziemny wspomaga też proces leczenia schorzeń układu krwionośnego – reguluje pracę serca, poziom cukru i złego cholesterolu we krwi oraz wzmacnia naczynia krwionośne.
Warto jednak podkreślić, że o ile wyniki niektórych badań wskazują, że suplementacja Tribulus Terrestris wywiera korzystny wpływ na poziom testosteronu, to testy przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Nebrasce dowodzą, że substancje aktywne rośliny nie przyczyniają się do wzrostu masy mięśniowej i siły fizycznej. Badania przeprowadzono na grupie 15 mężczyzn, z których część przyjmowała placebo, a pozostali – buzdyganek naziemny. Końcowy rezultat wskazuje, że przyjmowanie Tribulus Terrestris nie doprowadza do poprawy składu ciała i wzrostu wydolności.
Buzdyganek naziemny – tabletki w formie suplementów i inne preparaty
W odpowiedzi na potrzeby odbiorców, niemal każda apteka oferuje szeroki wachlarz produktów, zawierających Tribulus Terrestris. Najpopularniejsze są tabletki z ekstraktem z buzdyganku. Roślina jest też oferowana w formie ziela i suszonych owoców. Niezwykle wydajnym rozwiązaniem jest proszek (sproszkowane owoce), przeznaczony do rozpuszczenia w wodzie lub w herbacie. Ciekawostką jest herbata na potencję z suszonych owoców Tribulus Terrestris. Warto jednak podkreślić, że osoby liczące na silny efekt terapeutyczny, powinny rozważyć zakup tabletek zawierających ekstrakt z buzdyganka naziemnego. Tego typu produkt zawiera bowiem największe stężenie substancji aktywnych, a oprócz tego, w jego składzie znajdziemy też substancje pomocnicze, ułatwiające wchłanianie i stymulujące działanie zioła.
Rynek farmaceutyczny oferuje wiele suplementów diety, zawierających Tribulus Terrestris, a każdy producent zapewnia o stuprocentowej skuteczności preparatu. Jak wybrać ten właściwy, czyli taki, który naprawdę działa? Poniżej prezentujemy zestawienie sprawdzonych tabletek z buzdygankiem.
| 1. Vigrogan | ||
| 2. Vigrax | ||
| 3. Climax Control | ||
| 4. Gaspari Tribulus | ||
| 5. Hanoju Tribulus |
Każdy z wymienionych produktów cieszy się dobrą opinią wśród użytkowników. Warto dokładnie przeanalizować skład i wybrać preparat dostosowany do własnych potrzeb i oczekiwań. Należy jednak podkreślić, że najważniejszą substancją suplementów jest buzdyganek naziemny. Tabletki i kapsułki to z kolei najwydajniejsza forma aplikacji.
Tribulus Terrestris – dawkowanie zależne od oczekiwanych rezultatów
Buzdyganek naziemny jest uznawany za bezpieczną substancję. Tak jak w przypadku każdego suplementu diety, należy jednak przestrzegać zasad prawidłowego dawkowania. Osoby przyjmujące Tribulus Terrestris suplementacyjnie, nie powinny przekraczać 250 mg na dobę. W przypadku występowania zaburzeń erekcji, dawkę można zwiększyć do 750 mg na dobę. Pozwoli to uzyskać właściwy efekt terapeutyczny. Każdy producent dołącza do produktu ulotkę, zawierającą szczegółowe informacje na temat przyjmowania preparatu. Należy pamiętać, że tego typu suplementy zawierają też inne substancje aktywne, więc warto zastosować się do zalecanego dawkowania.
Jak każdy suplement diety, także buzdyganek naziemny wymaga regularnego przyjmowania. W przypadku większości preparatów, kuracja powinna trwać minimum dwa miesiące, jednak pierwsze rezultaty najczęściej są widoczne już po kilku dniach. W przeciwieństwie do wielu popularnych leków, wywołujących erekcję, Tribulus Terrestris nie wymaga przyjmowania tuż przed stosunkiem. Zależnie od ustalonej dawki, tabletki i kapsułki należy przyjmować do trzech razy dziennie, 30 minut przed posiłkiem.
Tribulus Terrestris – skutki uboczne nadmiernego stosowania
Tribulus Terrestris jest uznany za bezpieczną roślinę, jednak przyjmowanie nadmiernych dawek preparatu, może wywołać pewne działania niepożądane. Skutki uboczne buzdyganka naziemnego to przede wszystkim bóle brzucha – przedawkowanie skutkuje wystąpieniem skurczy żołądka, a bardzo rzadko, także nudności. Przypadłości te nie są jednak zbyt uporczywe i szybko przemijają. Znaczne przedawkowanie może doprowadzić do wystąpienia choroby refluksowej przełyku, w przebiegu której dochodzi do osłabienia mięśnia zwieracza przełyku i w konsekwencji – do cofania się treści żołądkowej do gardła. Lista możliwych działań niepożądanych jest krótka, co świadczy o dużym bezpieczeństwie środka na potencję, jakim jest buzdyganek naziemny. Opinie użytkowników wyraźnie wskazują, że prawidłowe dawkowanie nie powoduje wystąpienia żadnych skutków ubocznych.
Przymierzam się do kupienia buzdyganka naziemnego. Co Państwo polecacie, jaką formę? Widziałem i w proszku, i w tabletkach, chyba napary/herbaty też można dostać. Czy one się czymś w zasadzie różnią? Nie jestem w tym temacie obeznany.
Pozdrawiam Robert.
Panie Robercie, proszków to ja bym na pana miejscu nie ruszał. Cholera, ile razy nie zamawiałem czegokolwiek w formie proszku (a była to i ashwaganda, i maca, i inne „magiczne zioła”) to kończyłem zawsze z zleżałym, czasami wilgotnym, brzydko (delikatnie mówiąc) pachnącym proszkiem, którego nijak nie miałem zamiaru jeść.
Jak nic skończyłbym z rozstrojem żołądka.
Dodam tylko, że próbowałem wiele firm, nawet renomowanych i ekologicznych (nie chcę wymieniać z nazw i robić tu antyreklamy). Te droższe proszki nadal były bardzo niedobre w smaku, ale już nie wyglądały na stare i spleśniałe.
Może Pan zaryzykować, Pana decyzja, ja nie mówię, że nie znajdzie Pan czegoś dobrego. Z doświadczenia powiem tyle, że z tabletkami nigdy problemu nie miałem. I tę formę Panu polecam najbardziej.
Buzdyganek w proszku ma okropny smak!!!
Konsystencja też nieciekawa, po wymieszaniu z wodą robi się jakiś glut, a szkoda, bo faktycznie pomaga na problemy z erekcją! Nie wytrzymałem i nawet nie skończyłem opakowania, które miałem. Po prostu przerzuciłem się na tabletki. Nawet zaszalałem i zapłaciłem więcej za cały pakiet ziół na stricte „potencje i spermatogenezę”. A to było z 5 miesięcy temu… jak ten czas leci, od tamtego momentu moja żona jest w ciąży a ja już kompletnie nie mam problemów z erekcją. Efekt pojawił się, tak na oko, z 3 miesiące szybciej niż po buzdyganku w proszku. Na chemii z reguły spałem, ale zakładam, że tabletki mają po prostu tylko to, co dobre z takiej roślinki. Wiecie, substancje aktywne jakieś.
Czy ja wiem, czy faktycznie wymaga aż takiego regularnego stosowania? To znaczy, oczywiście, że na początku, ale zauważyłam po swoim mężu, że nawet jak byliśmy przez 2 tygodnie w Zakopanem i nie mieliśmy możliwości zamówić tabletek – w ogóle nic się nie zmieniło! Wszystko działało tak jak powinno 🙂
Pani Anno – no ja mam odmienne zdanie, bo jak przegapiłem tylko jedną dawkę buzdyganka to wszystko jak krew w piach. Nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje, przecież przyjmuję najczystszy ekstrakt z buzdyganka jaki można. Dokładnie ten https://ostrovit.com/product-pol-16703-OstroVit-Tribulus-Terrestris-90-60-tabs.html – ma aż 90% saponiny!
A widzi Pan, my bierzemy bardziej kombinację wielu ziół na potencję. To nie tylko buzdyganek, ale też korzeń maca i inne. Lista jest naprawdę długa i już dokładnie jej nie pamiętam. Skład sobie można samemu sprawdzić na stronie vigro https://vigrogan.pl. Może to o to chodzi? Że to tylko SAM buzdyganek a nie większa ilość roślin, które podobnie działają…
Albo rozchodzi się o jakość. Sama nie wiem, ale to właśnie u nas działa nieprzerwanie od 7 miesięcy a nawet nie robiliśmy żadnej dłuższej przerwy.
Dzień dobry, szukam opinii o Vigrax. Znalazłem go na promocji na allegro i odnoszę wrażenie, że w tej cenie „długa kuracja” nie będzie aż tyle kosztowała. Tylko szukam rzetelnych i PRAWDZIWYCH opinii na jego temat. Proszę nie wciskać mi kitu, że po 2 dniach będzie działał jak viagra. Tylko osoby, które faktycznie go stosowały.